poniedziałek, 8 lipca 2013

Sztuczki Jeździeckie - vol.1

Dragon:
Wymagania:
Budowa 13+
Zręczność 12+
Jazda Konna 2+
Ujeżdżanie 2+
Kondycja 2+

Opis:
Nie debilu, nie chodzi o smoki. Jakbyś jednak posiedział ze starym molem Hemsworthem, to byś wiedział. Mówimy tu o starej formacji żołnierzy francuskich. Na początku walczyli pieszo, a przemieszczali się na koniach, potem coraz częściej wykorzystywali konie w walce. Posługiwali się zarówno bronią białą jak i krótką palną. Najlepsze w tych facetach było to, że hołdując odwiecznej tradycji francuskiej, potrafili migusiem wskoczyć na konia, nawet w trakcie bitwy, by następnie spieprzać gdzie pieprz rośnie.

Działanie:
Gracz potrafi jednym susem wskoczyć na konia, nawet podczas walki. Skok jest jednosegmentowy, ale dostanie się do konia, to już twój problem. Nie obchodzi cię jednak co koń odwala - może być spłoszony strzałami i rzucać się na boki, ty i tak na niego wskoczysz!


Karabinier:
Wymagania:
Budowa 12+
Zręczność 13+
Jazda Konna 4+
Pistolety 4+

Opis:
I znów wracamy do Francji - tym razem Hemsworth opowiadał mi o późniejszej lekkiej kawalerii francuskiej, która walczyła pistoletami. Widzisz, mieli taki fajny manewr - najpierw galopowali na pikinierów, czy inną piechotę, a potem, tuż przed nimi, wyhamowywali i zmuszali swoje konie do stanięcia dębem. Zaskoczona piechota tylko patrzyła się do góry, gdy oni strzelali do nich trzymając się swych koni samymi udami!

Działanie:
Gracz zmusza konia do stanięcia dębem. Może wtedy strzelać (nawet z dwóch pistoletów na raz), jednocześnie trzymając się konia samymi udami. Do strzału dolicza również mniejszą karę - zamiast +40% dostaje tylko +20% do testu strzału (plus ewentualne utrudnienie za dwa pistolety). Po co robić taki karkołomny wyczyn? Czasem ta dodatkowa wysokość się przydaje (omijasz karę za osłony przeciwnika, jak niski kamienny murek na przykład). No i wygląda zajebiście.


Z Boku:
Wymagania:
Budowa 14+
Ujeżdżanie 3+
Jazda Konna 3+

Opis:
Uspokój się, przecież cię nie wyzywam. Nie powiedziałem "zboku", tylko "z boku". Chodzi mi o taki specyficzny styl jazdy na koniu, czaisz facet? No. Widziałem jak Indiańce tak robią. Wieszają się z boku konia i dyrdają przed siebie. Nie żeby było to wygodne. Ale weź spróbuj trafić takiego, kurwa. A konia nie mogłem zranić, bo Manlincher urwałby mi głowę. W końcu własność rancza, nie?

Działanie:
Gracz potrafi jechać trzymając się boku konia - wymaga to siły i umiejętności, ale pozwala zasłonić się końskim bokiem przed ostrzałem. Mechanicznie traktuje się go jakby wystawiał tylko kawałek ręki lub nogi - czyli każdy kto chce postrzelić naszego bohatera dostaje +80% utrudnienia. Pamiętajmy jednak, że koń to nie pojazd pancerny, łatwo ginie od kul. A jeśli ktoś używa sporego kalibru (.50 BMG na przykład) lub amunicji FMJ, to nawet koń nas nie ochroni.
Jest również "drugie dno" tej sztuczki. Możesz próbować się w ten sposób ukryć. Ale jak ci to wyjdzie muszę niestety zostawić w rękach twoich i MG. Bo, cholera, gdyby mi przed nosem przejechał koń z łydką wystającą z grzbietu, to ni chuja bym się nie dał nabrać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz