poniedziałek, 25 października 2010

Duch


Myślisz, że ile jesteś wart? Dokładnie tyle ile sądzisz. Dlatego liczy się wyłącznie skala.
Duch. Ci ludzie są wszędzie. Trudno znaleźć dla nich jakąś wspólną cechę. Jedni są nie do zastraszenia, inni przeżyją tam gdzie nikt nie ma prawa przeżyć a inni to zwykłe świry, z tym, że cholernie efektywne świry. Jednak jest ta jedna rzecz, która wyróżnia ich spośród całego tłumu szarzyzny. Każdy z nich tworzy w swojej głowie swój osobisty świat. Dlatego kiedy spotykasz ducha, możesz być pewien, że on nie jest normalny i masz duże prawdopodobieństwo, że jest niebezpieczny…
Nie rozumiem, o co ci chodzi?:
Tak ci ludzie zupełnie nie kapują naszego świata. Jeden mafizo znany na pół stanów podszedł do Ducha i zaczął go miażdżyć wzrokiem. Normalny człowiek w tym momencie strzeliłby sobie w łeb. Tamten odwrócił się do niego, popatrzył chwilę i wzruszył ramionami wracając do jedzenia. Wyobraź sobie, jakiego zonka złapał Joe! Pół stanów śmiało się z niego przez następny rok. Od tego czasu ludzie, przynajmniej w tamtej części stanów, wiedzą, że nieważne, jaką masz przewagę. Duch tym się nie przejmie.
Nie działają na ciebie żadne, powtórzę Żadne sztuczki (papa stare dobre Hej przystojniaku) ani cechy dotyczące charakteru czy punkty reputacji lub sławy. Taki psikus. Po prostu nie rozumiesz, co ci ludzie do ciebie mówią…
Oni mówią mi o umieraniu a ja tu na spacerze…:
Widziałeś kiedyś wędrującego ducha? Nie? To żałuj. Niektórzy wyglądają jakby podlatywali. Naprawdę, te świry cieszą się z tego, że idą a może chodzi o przestrzeń… W każdym razie oni podróż przez sam środek stanów nazywają spacerem a tym jednym ze sposobów na samobójstwo. To jest ta różnica.
Zaczynasz z dodatkowymi 10 pkt. umiejętności Rangera niezależnie od tego, jaką specjalizację wybierzesz.
Wyrywki innego świata:
Idę przez tą wiochę i nagle ktoś mnie potrąca. Widzę jakieś chuchro. On nagle podnosi głowę i mówi BANG! Przez chwilę naprawdę sądziłem, że odstrzelił mi głowę. Wiesz, co jest najgorsze? Trafiłem na niego drugi raz tego samego dnia. Spojrzał się na mnie i krzykną. Tym razem przeciągle, niezrozumiale i przerażająco. Naprawdę przerażająco. To był moment, kiedy zacząłem się naprawdę jego bać…
Jesteś duchem. Żyjesz w innym świecie. Oczywiście nie fizycznie, ale duchowo. Tworzysz go we własnym umyśle. Z tym, że ten świat może czasami wydać się przerażający a czasem przepiękny… Raz na sesję dodajesz swój spryt do charakteru, kiedy robisz coś zupełnie niezrozumiałego, aby wpłynąć na NPC lub (może) inną postać. Jeśli udało ci się osiągnąć powyżej 10 punktów sukcesu w teście to nie tylko go zdajesz (lub nie, jeśli to sporny, ale nie sądzę…) ale wywołujesz (W zależności od celu) albo lęk (+10% do wszystkiego związanego z tobą) albo zainteresowanie (-10 we wszystkich testach charakteru dla tej postaci aż jakieś zdarzenie nie zniweluje owej sympatii do ciebie, może to być też zwyczajnie czas…). Jeśli masz powyżej 20 pkt. sukcesu to wywołujesz strach (+30) lub fascynację (-30%). Jeśli masz powyżej 30 pkt. sukcesu to wywołujesz przerażenie (+60%) lub zauroczenie (-60%).
Wiesz co zawsze mnie kręciło?:
Jeśli trzeba ci więcej przykładów, że Duchy to świry to słuchaj. Swojego czasu byłem Detroit żeby… kupić silnik do nowego wozu. Spotkałem gościa, który mówił na siebie Demon Rozmazanych Świateł. Wyglądał jak siedem nieszczęść, ale mówili, że gdyby chciał mógłby być kierowcą w jednym z najlepszych zespołów. Więc ustalam z nim, że chętnie… dostarczyłbym silnik poza miasto. A ten patrzy na mnie i mówi. „A jak będzie?” Dopiero, kiedy obiecałem mu, że będzie naprawdę niebezpiecznie zgodził się na to. Żadnych zapłat czy czegoś w tym stylu. Po prostu zgodził się. Następnego dnia z… zakupionym silnikiem (i paroma innymi częściami) uciekaliśmy przed… gangerami. Sytuacja wyglądała kiepsko. Wyjazdy zablokowane a za nami parę motorów a ten czubek jedzie w największą blokadę i wiesz co? Przebił się bez zadraśnięcia. Nie wiem jak to zrobił, ale jego wóz wyszedł z tego bez uszkodzonej karoserii. Jakby nie było tam żadnego z dziesięciu wozów i dwudziestu drabów z kałachami. Kiedy zapytałem się go czemu nie przejechał inną drogą odpowiedział. „Zawsze mnie kręciła jazda zbyt niebezpieczna żeby ją przeżyć.”
Wybierasz jedną umiejętność i dostajesz do niej ułatwienie -50% (-20% jeśli to umiejętność bojowa i wtedy to musi być naprawdę „Coś”) zawsze, kiedy specjalnie wykorzystujesz ją do czegoś szaleńczo niebezpiecznego.

3 komentarze:

  1. Duch. Ciekawe, ciekawe. Raczej jako element tła niż BG, ale kto wie. Trochę jak połączenie szamana ze szczurem. Naprawdę ciekawy element krajobrazu postapokaliptycznego.

    OdpowiedzUsuń
  2. idealna postac do larpa... Napewno wykorzystam

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealna postać dla pozytywnie zakręconych ludzi - może początkowo kłopotliwa dla drużyny, lecz z pewnością nietuzinkowa i ciekawa.

    OdpowiedzUsuń