Karabiny 5+,
Zręczność 13+
Karabin powtarzalny z celownikiem mechanicznym, (w przypadku czterotaktowego, z zagiętą do dołu rękojeścią zamka inaczej przesłania ona linię celowniczą).
Kiedyś, siedząc przez parę tygodni z
nogą w łubkach, nie miałem nic do roboty, więc czytałem. Znalazłem
ciekawy fragment w jakiejś książce o historii: ponoć w
schyłkowych czasach swej potęgi imperialnej Wielka Brytania miała
w pełni zawodową armię, co pozwalało na osiągnięcie bardzo
wysokiego poziomu wyszkolenia żołnierzy. Jednym z testów jakie
musiał przejść każdy strzelec była "szalona minuta", podczas której żołnierz, korzystając z powtarzalnego karabinu, musiał oddać 15 celnych strzałów do celów rozsianych na odległości 300 yardów. Nie jest to łatwe, zwłaszcza, że w połowie
tej zabawy trzeba jeszcze uzupełnić magazynek. Ale co ciekawe ponoć
wielu spokojnie trafiało 25 celów, a rekordzista trafiał 40.
Cholera, stary! Jak tylko wyzdrowiałem ćwiczyłem, kombinowałem,
próbowałem nauczyć się jak najszybciej machać zamkiem i dupa. Z
trudem 20 przekroczyłem. Rzuciłem wyzwanie znajomym strzelcom i tez
niewiele lepiej. Aż w końcu znalazłem kogoś, kto to umiał,
oczywiście, jak to zwykle bywa, wyszło, że to nie jest żadna czarna
magia, tylko ja się od dupy strony do tego zabierałem.
- Zaczynasz się ponownie składać do strzału jeszcze zanim dopchniesz zamek w przednie położenie i ponownie zaryglujesz broń. W sumie, najciężej się przyzwyczaić do tego, że kątem oka
widzisz ruch dłoni. Jeśli dobrze się do tego zabierzesz i trochę
poćwiczysz to dojdziesz do takiej wprawy że zanim skończysz
przeładowywać i sięgniesz do spustu będziesz już miał broń
wycelowaną w kolejny cel.
Działanie: jeśli gracz strzela z
karabinu powtarzalnego jeden segment z przeładowywania jest
jednocześnie dodatkowym segmentem celowania (czyli w 3 segmenty
gracz jednocześnie przeładowuje i oddaje strzał mierzony za dwa segmenty).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz